Wycieczka

 26 maja 2022r. grupa Słoneczka i Motylki wyruszyła autokarem na wycieczkę do Stajni Wilga. Już poprzedniego dnia w grupach czuło się podekscytowanie dzieci. Każda rozmowa kończyła się wzmianką o jutrzejszym wyjeździe. Dzieci po raz pierwszy miały odbyć podróż autokarem, bez rodziców.

Ahoj przygodo!

Czwartek 26 maja od samego rana świeci piękne słoneczko, piękna pogoda na wyjazd. JJ Wszyscy ,,zapakowani” do autokaru, ostatnie ,,machanie” trochę przestraszonym rodzicom i ruszamy w drogę. 40 minut szybko minęło, jesteśmy na miejscu. Witają nas panie, które będą prowadziły zabawy z dziećmi. Na początek – śniadanie na świeżym powietrzu – nikt nie marudzi, nikt się nie ociąga, wszyscy pałaszują kanapki przygotowane przez rodziców. Po kanapce coś słodkiego i ruszamy do zabawy. Na początek wędkowanie– łowimy rybki następnie zamieniamy się w poławiaczy pereł. Te proste zabawy przynoszą wiele śmiechu. Po zabawach z wodą przechodzimy do konkurencji pirackich. Na początek przejście po trapie. Dzieci patrzą trochę nieufnie na ruszający się bal po którym mają przejść. Z pomocą pani prowadzącej pokonują przeszkodę. Dochodzimy do statku, staczamy pierwszą piracką bitwę. Dostajemy lunety i szukamy mapy, która wskaże nam drogę do skarbu. Mapa jest ale pocięta, należy ją ułożyć w jedną całość. Tu przydają się umiejętności dobrego spostrzegania. Mapa ułożona, skrzynia znaleziona. Otwieramy skrzynię, a tam złote monety. Każde dziecko dostaje złotą monetę, chwilę oglądają je i odkrywają, że pod złotym papierkiem jest moneta z czekolady. Fajna niespodzianka. Nadszedł moment pasowania na pirata. Każde dziecko dostało magnes jako znak przynależności do Bractwa Piratów. Piraci toczą walki z użyciem piankowych makaronów, ratują swoje życie płynąc w kołach ratunkowych. Teraz przyszedł czas na chwilę oddechu na placu zabaw. Niestety czas szybko mija, już zapraszają nas na obiad. Myjemy ręce, w jadalni czeka na nas zupa pomidorowa- zup królowa, ziemniaczki, kotlecik, suróweczka, soczek,
a na deser ciasteczko. Nawet ,,największy” niejadek zjadł obiadek. Po obiadku zajęcia plastyczne przy stolikach – ozdabiamy swoje okręty, następnie odbywają się wyścigi stateczków. Na koniec wyczekiwane morskie tatuaże i kolorowanki do pokolorowania w domu. Dziękujemy pięknie paniom prowadzącym zabawy, dzieci obiecują, że bardzo chętnie przyjadą tu ponownie. Wszyscy zadowoleni wsiadamy do autokaru, przygoda z Piratami w Cyganówce dobiegła końca, ale wspomnienia na długo zostaną z nami.